Plany opieki zdrowotnej Amazon - prawdziwa rewolucja na rynku?

Autor: Roger Morrison
Data Utworzenia: 26 Wrzesień 2021
Data Aktualizacji: 1 Lipiec 2024
Anonim
Big Pharma - How much power do drug companies have? | DW Documentary
Wideo: Big Pharma - How much power do drug companies have? | DW Documentary

Zawartość


Źródło: chombosan / iStockphoto

Na wynos:

Amazon znany jest jako mistrz niskiej wydajności, a teraz stara się zastosować te zasady do opieki zdrowotnej. Jak wpłynie to na przemysł?

Amazon ogłosił nadchodzącą rewolucję na rynku opieki zdrowotnej. Wraz z Berkshire Hathaway i JP Morgan Chase planują sfinansować niedochodową grupę opieki zdrowotnej i uruchomić interfejs umożliwiający pracownikom dostęp do podstawowych potrzeb opieki. Zamiast tworzyć nową firmę ubezpieczeniową, dążą oni do ponownego wynalezienia branży opieki zdrowotnej poprzez stworzenie nowego wirtualnego rynku, na którym wszyscy dostawcy powinni konkurować. Po raz kolejny rozsądne wykorzystanie dużych zbiorów danych może odegrać ogromną rolę w przekształcaniu naszego społeczeństwa i w uzyskiwaniu dostępu do najbardziej podstawowych usług. (Dowiedz się więcej o roli dużych danych w opiece zdrowotnej w artykule Czy duże zbiory danych mogą uratować opiekę zdrowotną?)


Amazon, opieka zdrowotna i Big Data - współpraca

Wraz ze swoimi partnerami, prezes i założyciel Amazon, Jeff Bezos, ogłosił niedawno, że zamierza założyć nową, niezależną firmę medyczną. Opracują rozwiązania technologiczne stworzone dla pracowników w USA, aby zapewnić im „uproszczoną, przejrzystą opiekę zdrowotną wysokiej jakości za rozsądną cenę”. Jak to jednak działa?

Amazon, Berkshire i JP Morgan zbudują interfejs do łączenia swoich pracowników z administratorami ubezpieczeń, menedżerami świadczeń apteki (PBM) i innymi dystrybutorami hurtowymi.Ten nowy interfejs ostatecznie zmusi wszystkich dostawców opieki zdrowotnej do świadczenia swoich usług za pośrednictwem znormalizowanej infrastruktury, która stanowiłaby nowy „rynek”. W końcu ten sam interfejs może być wykorzystywany jako „standard rynkowy”, ponieważ Amazon udostępnia go innym dużym pracodawcom , małych i średnich firm, a nawet klientów indywidualnych.

Innymi słowy, zsumuje cały popyt, oferując najwyższą jakość obsługi klienta, pomagając większości usługodawców (takich jak szpitale, lekarze i apteki) świadczyć usługi bezpośrednio swoim klientom bez pośredników. Gdy Amazon „usunie pośrednika”, wszystkie dane pacjentów zostaną zagregowane i skonsolidowane, a następnie wykorzystane do zasilania sztucznej inteligencji uczących się maszyn (oprócz ewentualnego obniżenia kosztów).


Jednym z największych wyzwań współczesnej opieki zdrowotnej jest ciągła walka z wdrażaniem nowych technologii. Obliczenia i dane zawsze stanowią istotną barierę, z którą musi zmierzyć się wielu lekarzy, gdy muszą zarejestrować nowego pacjenta, przenieść elektroniczną dokumentację medyczną (EMR) i wymieniać informacje między szpitalami i klinikami. Administracyjne aspekty opieki zdrowotnej mogą spowolnić cały proces opieki nad chorym, zwiększyć koszty i obniżyć jego jakość.

System, który skutecznie obsługuje i wykorzystuje wszystkie dane pochodzące z EMR, wyniki testów, skanowanie obrazów i informacje administracyjne, może mieć duży wpływ na interoperacyjność, medycynę zapobiegawczą i fragmentację w świadczeniu opieki zdrowotnej. Dane mogą być wydobywane i przetwarzane przez zintegrowane sztucznie uczące się sztucznej inteligencji, które są wielokrotnie lepsze niż ludzie (i obecne oprogramowanie) w przewidywaniu diagnoz i diagnoz pacjenta, a także w optymalizacji wielu kosztownych aspektów, takich jak przestrzeganie leczenia lub czas wypisu i readmisji . (Ponieważ opieka zdrowotna staje się coraz bardziej zaawansowana technologicznie, hakerzy dostosowują się. Dowiedz się więcej w Wyzwaniu dotyczącym bezpieczeństwa IT w opiece zdrowotnej).

Rewolucja w celu odnowienia obecnego amerykańskiego modelu opieki zdrowotnej?

Amerykański system opieki zdrowotnej jest niezwykle skomplikowany, często głupio. Prywatne firmy ubezpieczeniowe prawdopodobnie konkurują między sobą, oferując obywatelom USA niższe ceny lub przynajmniej dostęp do lepszej opieki. Teoretycznie ten darmowy rynek powinien utrzymywać niskie ceny, ale prawda jest odwrotna: Amerykanie płacą średnio więcej za opiekę zdrowotną niż każdy inny uprzemysłowiony kraj na świecie. Oczekiwana długość życia nie wzrosła tak bardzo, jak w innych krajach o wysokich dochodach, ponieważ średnia długość życia obywatela USA wynosi tylko 78,7 lat, czyli o jeden rok poniżej średniej w krajach uprzemysłowionych 79,8 lat.

W ciągu ostatnich dwóch stuleci wielu prezydentów USA próbowało (i nie udało się) wprowadzić podstawowej formy powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego. Istnieje wiele przyczyn ekonomicznych, politycznych i kulturowych tych niepowodzeń, pozostawiając USA z nieefektywnym i kosztownym systemem opieki zdrowotnej. Jeśli dojdzie do skutku, nowo zaproponowana platforma Amazon może wreszcie przynieść tak bardzo potrzebną rewolucję, na którą czeka tak wielu Amerykanów.

Bez błędów, bez stresu - Twój przewodnik krok po kroku do tworzenia oprogramowania zmieniającego życie bez niszczenia życia

Nie możesz poprawić swoich umiejętności programistycznych, gdy nikt nie dba o jakość oprogramowania.

Zamiast forsować reformę polityczną, która musiałaby poradzić sobie ze wszystkimi znanymi barierami dla modeli jednopłatników (w tym blokadą rządu i obawą przed „medycyną socjalną”), tym razem zmiana może nastąpić z wewnątrz systemu. Pozostając w obrębie wszystkich ograniczeń obecnego rynku opieki zdrowotnej, inicjatywa Bezos może być wystarczająco konkurencyjna, aby zmusić innych dostawców usług do obniżenia cen bez zmuszania ich do stosowania nowych zasad (tak jak zrobił to Obamacare).

Kontrowersje i możliwe futury dystopijne

Czy mają ukryty program? Twierdzą, że ich misją jest „obniżenie kosztów opieki zdrowotnej dla ich łącznej listy prawie miliona pracowników” i ułatwienie pacjentom i dostawcom dostępu do ich dokumentacji medycznej poprzez umieszczenie „wszystkiego razem w jednym miejscu”.

Czy to prawda? Czy przekształciłoby się to w dystopię podobną do robota, w której jedna ogromna korporacja kontroluje każdy aspekt życia ludzkiego - w tym opiekę zdrowotną? Czy ich próba zmonopolizowania tego rynku jest częścią większego planu, który rozpoczął się od zajęcia rynku książek i artykułów spożywczych? Czy ta zmiana przyniesie korzyść biednym i ostatecznie obniży wciąż rosnące koszty opieki zdrowotnej, czy też plany te są napędzane tylko przez wynik Amazonów? Jedno jest pewne: ta rzekoma filantropia nie przekonała większości i podsyci wielu teoretyków spiskowych.

Niemniej jednak, nawet jeśli Amazon i jego partnerzy zdefiniowali to przedsięwzięcie związane z opieką zdrowotną jako „wolne od zachęt i ograniczeń zarobkowych”, trudno jest uwierzyć, że największy bank w Ameryce i trzeci co do wielkości detalista na świecie mogą to zrobić, nie spodziewając się jakiejś formy zysk w zamian. Zwłaszcza jeśli uważamy, że giganci ci już bezpośrednio lub pośrednio przyczyniają się do niesamowitych zysków innych firm ubezpieczeniowych. Nikt przy zdrowych zmysłach nie oczekiwałby, że Bezos zaszkodzi własnym interesom.

Jednak możliwe korzyści dla trzech partnerów mogą przynieść ograniczenie kosztów. Prawie 250 000 pracowników Berkshire, JP Morgan i Amazon jest objętych ubezpieczeniem zdrowotnym, które kosztuje średnio 19 000 USD rocznie na pracownika. Jeśli nowy system pozwala na obniżenie kosztów o zaledwie 10 procent, oszczędności można oszacować na 300 milionów do 500 milionów dolarów rocznie. Może to być po prostu dość prosty plan, który zapewnia pewną bardzo potrzebną wydajność w systemie znanym z powszechnego marnotrawstwa i nadużyć. I wiemy, jak dobrze Amazon radzi sobie z nieefektywnością łańcucha dostaw.

Amerykański rynek opieki zdrowotnej jest dobrodziejstwem do zbierania, a wielu innych gigantów cyfrowych już zacisnęło na nim swoje głodne szczęki. Wystarczy wspomnieć o jednej z nich, spółce dominującej Google, Alphabet, która posiada około dziewięciu firm zajmujących się ochroną zdrowia i nauk ścisłych, z których wszystkie odnotowują ogromne zyski netto. Nic więc dziwnego, że wcześniej czy później gracz tak duży jak Amazon chciałby wskoczyć na pokład.

Czy ten rzekomy cud technologii ostatecznie okaże się kolejną bombką w kolekcji Bezosa, czy też narzędziem wymuszającym bardzo potrzebną zmianę w amerykańskim systemie opieki, jednak czas pokaże.