AI w armii: jak wirtualni asystenci wpłyną na amerykańskie stopnie wojskowe

Autor: Laura McKinney
Data Utworzenia: 4 Kwiecień 2021
Data Aktualizacji: 24 Czerwiec 2024
Anonim
Commerce, eCommerce... voice Commerce!
Wideo: Commerce, eCommerce... voice Commerce!

Zawartość


Na wynos:

Wojsko USA jest wczesnym odbiorcą wielu technologii, a teraz zwraca się uwagę na to, jak nowe postępy w projektowaniu jednostek „wirtualnego asystenta” AI mogą zmienić oblicze wojska.

Wojsko w Ameryce jest wczesnym odbiorcą wielu technologii, a teraz zwraca się uwagę na to, jak nowe postępy w projektowaniu jednostek sztucznej inteligencji „wirtualnego asystenta” (AI) mogą zmienić oblicze amerykańskiego wojska.

Ale czy jest więcej niż jeden typ wirtualnego asystenta? Przykładem mogą być małżonkowie wojskowi, którzy zapisują się do pracy administracyjnej w swoich biurach domowych. Wzrost liczby wirtualnych asystentów ludzkich, którzy pracują zdalnie, umożliwił podróżującym małżonkom wojskowym osiągnięcie tego rodzaju trendów w karierze zawodowej.

Ale innym typem wirtualnego asystenta jest „osobowość” AI, którą wojsko wykorzystuje do zwiększenia swoich możliwości wirtualnych i zmniejszenia obciążenia personelu ludzkiego, w tym osób rekrutujących. (Przeczytaj Jak AI wpływa na rynek wojskowy?)


W 2007 r. InformationWeek i inne media informowały już o Sgt. Star - interaktywny wirtualny asystent lub chatbot, o znacznych specyfikacjach osobistych: Sgt. Gwiazda ma 27 lat, 6'3 ”i 212 funtów (zakładamy, że na zawsze pozostanie 27 lat). Jest teraz „w terenie” i odpowiada na pytania użytkowników z dowolnego miejsca na stronie internetowej armii. (Przeczytaj Zapytaliśmy specjalistów IT, w jaki sposób przedsiębiorstwa będą korzystać z chatbotów w przyszłości. Oto, co powiedzieli.)

Korzystanie z zastrzeżonej technologii ActiveAgent firmy Next IT, Sgt. Star to wirtualny przewodnik odpowiadający na pytania dla osób zainteresowanych służbą wojskową.

„SGT STAR to wirtualny przewodnik po goarmy.com.”, Czyta kopię na stronie, na której użytkownicy mogą znaleźć ten wirtualny zasób. „Jest tutaj, aby pomóc odpowiedzieć na wszelkie pytania dotyczące armii. Wystarczy wpisać to, czego szukasz, i szybko znaleźć potrzebne informacje. ”


Podobnie jak wiele innych projektów sztucznej inteligencji, Sgt. Star współpracuje z ludzkimi rekruterami, zamiast być „wirtualnym zamiennikiem”. Chociaż Star był w stanie odpowiedzieć na podstawowe pytania z dużą dokładnością, często bardziej szczegółowe zapytania są wysyłane do ludzkich przedstawicieli.

Zamiast spekulować, jak dobrze Sgt. Star działa, stosunkowo łatwo jest surfować na goarmy.com i spróbować.

Bez błędów, bez stresu - Twój przewodnik krok po kroku do tworzenia oprogramowania zmieniającego życie bez niszczenia życia

Nie możesz poprawić swoich umiejętności programistycznych, gdy nikt nie dba o jakość oprogramowania.

Oto, co powiedział wirtualny asystent w odpowiedzi na nasze pytanie: Jak to jest w wojsku?

„Po zakończeniu wszystkich początkowych szkoleń na poziomie podstawowym typowy dzień w wojsku zależy od pracy”, sierżant. Star powiedział. „Większość żołnierzy pracuje od poniedziałku do piątku w godzinach 9-5, ale rzeczywisty harmonogram pracy zależy od wymagań misji i twojej specjalizacji wojskowej (MOS). To, co robisz w czasie wolnym, zależy od ciebie. ”

Chłodny.

Stamtąd odpowiedzi stały się bardziej różnorodne.

Sierżant Star wydaje się dobrze przygotowany do rozmowy na przykład o tym, co możesz spotkać w mesie, ale zapytany o niebezpieczeństwa dzikich zwierząt w terenie, wirtualny asystent wypróbowuje zasady armii dotyczące zwierząt domowych na bazie.

Przyszłość wirtualnych asystentów

Jak wirtualni asystenci zmienią wojsko?

Jest prawdopodobne, że jako bardzo wydajna organizacja armia będzie korzystać z wirtualnej pomocy, aby poprawić możliwości danego biura, czy to przy rekrutacji, czy przy planowaniu operacji, czy praktycznie cokolwiek innego.

Tyler Sweatt, były oficer armii, a obecnie konsultant technologiczny, powiedział, że wirtualni asystenci umożliwią masową skalę na wszystkich poziomach armii.

„Wyobraź sobie, że kierownictwo na poziomie firmy było w stanie dopasować harmonogramy do szeregu wirtualnych asystentów, planować szkolenia i przeprowadzać inwentaryzacje w oparciu o pomieszczenia zaopatrzenia z obsługą AI. Na wyższych szczeblach wartość niemal natychmiastowej optymalizacji harmonogramu, ustalania priorytetów zadań i badań stanowiłaby ogromną wartość dla obszarów wymagających dużych zasobów, zwykle zarezerwowanych dla typów CAG / CCG. ”

Wszystkie te funkcje implikują żywy potencjał pomocników AI w strukturze wojskowej. Oczywiście, używanie „wirtualnych asystentów”, takich jak Sierżant Star, nie jest jedynym rodzajem wirtualizacji rewolucjonizującej wojsko USA: ten zasób z Defense Industry Daily opisuje szczegółowo, w jaki sposób agencje wirtualizują stacje robocze w celu zmniejszenia narażenia na sprzęt.

Pomaga to w znaczący sposób: oszczędza miejsce na okrętach podwodnych i gdzie indziej, zapewnia cieńszą powierzchnię ataku hakerom i zapewnia ROI administracji agencji. Podobnie, historia z magazynu AFCEA Signal pokazuje, w jaki sposób wirtualne technologie pozwalają personelowi wojskowemu i pojazdom „podróżować z lekkością” w celu uzyskania zwinności i wydajności w terenie.

The Heart of the Matter: Trust and Implementation

„Wyzwaniem będzie adopcja i zaufanie” - powiedział Sweatt. „Widzieliśmy, jak sztuczna inteligencja jest narażona na ataki z powodu włamań i słabych danych, a więcej takich wydarzeń z pewnością wpłynie na zaufanie i ogólne przyjęcie w szeregach. Pomijając wymagania dotyczące bezpieczeństwa urządzeń i danych, jeśli nowy sprzęt nie działa zgodnie z przeznaczeniem lub oczekiwaniami, powodzenia w próbach zmuszenia szeregów taktycznych do dalszego korzystania z niego ”.

Podobnie jak w przypadku każdego sektora prywatnego, technologia sztucznej inteligencji wzmocni lub utrudni wojsko, w zależności od tego, jak dobrze przypadki użycia będą dostosowane do rzeczywistych potrzeb.

„Edukacja i szkolenie będą kluczem”.

Najważniejsze jest to, że fala pływowa AI jest prawie tutaj. Poprzez zintegrowanie ludzkich reakcji z botami i wielokrotne sukcesy w teście Turinga (oszukiwanie ludzi do myślenia, że ​​rozmawiają z człowiekiem), wojsko prawdopodobnie wkrótce wykorzysta te wirtualne byty do wszelkiego rodzaju działań zewnętrznych i zarządzania wewnętrznego, zachęcając nas do zapytać:

„Czy mamy kontrolę nad naszymi braćmi robotami?”